Dyplomaci USA niszczą tajne dokumenty. Przez protesty

Dodano:
W Libanie na ulice wyszły tysiące osób (fot. EPA/WAEL HAMZEH/PAP)
Dyplomaci w ambasadzie USA w Bejrucie przystąpili do niszczenia tajnych dokumentów. Po ten środek ostrożności sięgnięto w związku z antyamerykańskimi demonstracjami na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej - informuje agencja Associated Press.

Agencja powołuje się na raport Departamentu Stanu USA informujący, że ambasada w Bejrucie "dokonała przeglądu procedur dotyczących sytuacji kryzysowych i zaczyna niszczyć tajne materiały". W raporcie jest też informacja, że libańskich pracowników ambasady wysłano wcześniej do domów w związku z protestami organizowanymi przez szyicki Hezbollah przeciwko nakręconemu w USA filmowi obrażającemu Mahometa.

AP odnotowuje, że przedstawiciel Departamentu Stanu w Waszyngtonie zapewnił, zastrzegając sobie anonimowość, iż nie ma obecnie bezpośredniego zagrożenia dla ambasady w Bejrucie, położonej ok. godziny drogi od miejsca, w którym odbyła się najbliższa demonstracja. Według tego źródła decyzja o niszczeniu tajnych materiałów w sytuacji, jaka panuje w Libanie, ma charakter rutynowy.

Ulicami Bejrutu przeszło w poniedziałek, z dala od amerykańskiej ambasady, kilkadziesiąt tysięcy ludzi protestujących przeciwko filmowi "Innocence of Muslims" (Niewinność muzułmanów). Do protestów wezwał przywódca Hezbollahu Sajed Hasan Nasrallah.

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...