USA przestaną pomagać Egiptowi?

Dodano:
W Egipcie - podobnie jak w innych krajach muzułmańskich - trwają protesty przeciwko antyislamskiemu filmowi zamieszczonemu na YouTube (fot. EPA/STR/PAP)
Fala antyamerykańskich protestów w Egipcie, które przeniosły się do innych krajów muzułmańskich, spowodowała zahamowanie rozmów nad dalszą pomocą Stanów Zjednoczonych dla Egiptu - poinformował "Washington Post". Powołując się na anonimowych informatorów dziennik pisze, że administracja prezydenta Baracka Obamy wstrzymała negocjacje nad proponowaną pomocą w wysokości 1 mld dolarów na spłatę zadłużenia Egiptu wobec USA, które sięga 3 mld dolarów.

Według informacji dziennika nowa pomoc dla Egiptu nie zostanie zatwierdzona przed wyborami prezydenckimi w USA 6 listopada. Przedstawiciele administracji mówią jednak, że jest to tylko czasowa zwłoka i administracja nie zamierza zasadniczo rewidować pomocy dla tego kraju.

Egipt jest kluczowym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w świecie arabskim i otrzymuje corocznie prawie 2 mld dolarów pomocy od USA, z czego połowę jako pomoc wojskową. Mimo że po rewolucji z 2011 roku, która obaliła reżim Hosniego Mubaraka, władzę w kraju przejął rząd pod kierownictwem fundamentalistycznego Bractwa Muzułmańskiego, Waszyngton nadal stara się współpracować z Kairem. Kongres USA nałożył jednak warunki udzielania Egiptowi dalszej pomocy, m.in. domagając się, by Departament Stanu poświadczał, że nowy rząd egipski przestrzega układu pokojowego z Izraelem.

Po ostatnich demonstracjach w Kongresie podniosły się głosy, głównie ze strony Republikanów, żeby pomoc dla Egiptu wstrzymać. Oczekuje się, że ustawodawcy wprowadzą co najmniej dodatkowe warunki jej kontynuowania.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...