Uciekali przed policją i... staranowali radiowóz

Dodano:
Dwóch policjantów zostało rannych podczas zasadzki zorganizowanej w Gdańsku na złodziei samochodów, gdy ci staranowali radiowóz, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Dwóch policjantów zostało rannych podczas zasadzki zorganizowanej w Gdańsku na złodziei samochodów, gdy ci staranowali radiowóz; dwaj złodzieje próbowali potem uciekać pieszo, ale zostali zatrzymani.

Jak poinformował Błażej Bąkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, akcja miała miejsce w środę wieczorem na moście w gdańskiej Przegalinie. Funkcjonariusze, dowiedziawszy się, że może nim przejeżdżać skradziona w lipcu honda civic, zastawili na moście zasadzkę.

Bąkiewicz wyjaśnił, że gdy złodzieje zauważyli blokujące im przejazd dwa radiowozy, zdecydowali się staranować jeden z nich. Honda z dużą siłą uderzyła czołowo w policyjne auto. Na skutek uderzenia rannych zostało dwóch policjantów. Doznali oni ran głowy i klatki piersiowej oraz wstrząśnienia mózgu. Bąkiewicz dodał, że rany na szczęście nie były bardzo poważne.

Po uderzeniu w radiowóz złodzieje próbowali uciekać pieszo. Zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z drugiego radiowozu, który brał udział w blokadzie. Zatrzymani to mieszkańcy Gdańska, obaj w wieku 30 lat, wcześniej karani za kradzieże samochodów.

Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej pracowali nad sprawą kilka miesięcy. Policjanci przypisują zatrzymanym kradzieże co najmniej czterech aut: trzech kilkuletnich hond ukradzionych na terenie Gdańska oraz skradzionej w Niemczech renault laguny, którą policjanci znaleźli w garażu jednego ze złodziei.

Policja sądzi, że mężczyźni mogli ukraść więcej samochodów. Za kradzieże oraz napaść na funkcjonariuszy policji obu 30-latkom grozi do 10 lat więzienia. Ponadto kierujący kradzioną hondą w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu, za co również odpowie przed sądem. Obaj zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.

mp, pap
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...