Obrażanie Mahometa to mowa nienawiści?

Dodano:
Protesty przeciwko anty-islamskiemu filmowi w Iranie (fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH)
Szef Organizacji Współpracy Islamskiej (OWI), która reprezentuje państwa muzułmańskie, apeluje o wprowadzenie powszechnego zakazu obrażania proroka Mahometa, które powinno być przyrównane do mowy nienawiści.

Sekretarz generalny OWI Ekmeleddin Ihsanoglu powiedział w sobotę, że wywołane antyislamskim filmem demonstracje, które przetoczyły się we wrześniu przez państwa muzułmańskie, podkreślają niezbędność wprowadzenia takich przepisów prawnych. Ponad 20 osób zginęło w następstwie aktów przemocy podczas protestów przeciwko nakręconemu w USA filmowi, który - według jego krytyków - obraża islam i Mahometa.

Ihsanoglu powiedział, że zdecydowanie potępia przemoc, lecz należy wyważyć, co jest wolnością wypowiedzi, a co podżeganiem. Szef OWI, grupującej 57 państw, oświadczył, że zważywszy na kult, jakim 1,5 mld muzułmanów otacza założyciela swej religii, każda obraza proroka Mahometa powinna być traktowana na równi z mową nienawiści.

Liderzy muzułmańscy, przebywający w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, byli zgodni co do tego, że Zachód zasłania się obroną wolności słowa i ignoruje kulturowe wyczulenie (muzułmanów), co rodzi obawy pogłębienia podziałów kulturowych.

jl, PAP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...