"Tuskowi strach zagląda w oczy"
Dodano:
- Przeglądaliśmy ostatnio obietnice premiera Tuska z 2007 roku, gdy dochodził do władzy i jedną z nich była obietnica, iż będzie konsultował z opozycją sprawy międzynarodowe. Szkoda, że przez pięć lat tego nie zrobił - stwierdził na antenie radiowej Trójki były wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski odpowiadając na zarzut, iż europosłowie PiS nie dość wpływają na swoich koalicjantów w Parlamencie Europejskim w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020.
Waszczykowski jest przekonany, że Tusk zwraca się do opozycji po pomoc, ponieważ "strach zagląda mu w oczy". - PiS nie będzie przeszkadzać, wręcz przeciwnie. Tam, gdzie będzie możliwość perswadowania posłom brytyjskim, którzy być może będą kwestionować budżet, na pewno będziemy to robić. Na pewno będziemy wspierać, promować sprawy Polski - przekonywał.
Zdaniem byłego ambasadora za rządów Platformy polska dyplomacja osłabła, ale to wciąż ona ma wszystkie instrumenty negocjacyjne odnośnie budżetu. - Opozycja ma bardzo ograniczoną rolę - zaznaczył. W jego przekonaniu za rządów PiS polska dyplomacja działa sprawniej. - Mieliśmy lepsze stosunki z regionem; nie było takiej zapaści, jak na przykład w stosunkach polsko-litewskich - stwierdził.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
Zdaniem byłego ambasadora za rządów Platformy polska dyplomacja osłabła, ale to wciąż ona ma wszystkie instrumenty negocjacyjne odnośnie budżetu. - Opozycja ma bardzo ograniczoną rolę - zaznaczył. W jego przekonaniu za rządów PiS polska dyplomacja działa sprawniej. - Mieliśmy lepsze stosunki z regionem; nie było takiej zapaści, jak na przykład w stosunkach polsko-litewskich - stwierdził.
ja, Polskie Radio Program Trzeci