PiS chce odebrać miejsce w Sejmie Koseckiemu

Dodano:
Roman Kosecki (fot. MATEUSZ TRZUSKOWSKI/CYFRASPORT / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Poseł PO Roman Kosecki, świeżo upieczony wiceprezes PZPN, może stracić miejsce w Sejmie. Politycy PiS przekonują, że sprawowania mandatu posła nie można łączyć ze stanowiskiem we władzach PZPN.
- W tym przypadku dochodzi do złamania przepisów ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - przekonuje poseł PiS Przemysław Wipler. PiS chce złożyć wniosek o wygaszenie mandatu Koseckiemu 12 listopada w związku z naruszeniem 34 artykułu ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który mówi że "posłowie i senatorowie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia państwowego lub komunalnego, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności". Tymczasem - jak przypomina Wipler - "PZPN jest stowarzyszeniem, które prowadzi działalność gospodarczą, a do tego regularnie korzysta w niej z mienia państwowego i komunalnego, np. ze Stadionu Narodowego lub innych obiektów".

Roman Kosecki zapowiadał, że zrezygnuje ze sprawowania mandatu posła w przypadku, gdyby został prezesem PZPN (ostatecznie na stanowisko to wybrany został Zbigniew Boniek, który zaoferował swojemu rywalowi funkcję wiceprezesa).

"Rzeczpospolita", arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...