Kąsający lekarz
Dodano:
Korzystający z taksówki pijany lekarz pogryzł taksówkarza. Na zatrzymanie nie pozwoliło - wystawione mu przez innego lekarza - zaświadczenie o "stanie zdrowia".
W nocy do jednej z taksówek w Bartoszycach (woj. warmińsko-mazurskie) wsiadło dwóch mężczyzn. Jeden z nich zażądał kursu do szpitala, a potem bez powodu zaczął gryźć i dusić kierowcę taksówki. Drugi pasażer, widząc co się dzieje, uciekł.
Taksówkarz zdołał zawiadomić policję. Okazało się, że agresywnym pasażerem jest 57-letni lekarz z Bartoszyc.
Mężczyzna, którego zachowanie - według policji - wskazywało jednoznacznie na stan nietrzeźwości, nie zgodził się na dmuchanie w alkomat, więc pobrano od niego krew do badania. Wyniki nie są jeszcze znane. Policja chciała zatrzymać go w policyjnej izbie zatrzymań, jednak inny lekarz wystawił zaświadczenie, że jego stan zdrowia na to nie pozwala.
Gryzącemu doktorowi grozi do 3 lat więzienia.