Prokuratorzy wytłumaczą się ze Smoleńska
Dodano:
Może ruszyć z miejsca śledztwo w sprawie ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów w sprawie śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej - pisze "Nasz Dziennik".
Jak pisze "ND", prokurator prowadzący sprawę zaniedbań polskich prokuratorów po katastrofie smoleńskiej zapoznał się z całością akt.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa mataczenia i zaniedbania obowiązków przez prokuratorów z racji nieprzeprowadzenia w Polsce powtórnych sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej złożył mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego. Mecenas powiedział "ND", że złożył wnioski o przesłuchanie kolejnych świadków oraz czeka na rozpatrzenie poprzednich wniosków.
Według informacji z prokuratury, delegowany z Poznania do tego śledztwa prokurator cywilny Jacek Berdyj odniesie się do wniosków mec. Pszczółkowskiego w ciągu kilkunastu dni. Wiadomo, że prokurator zapoznał się z dokumentacją Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo smoleńskie.
Do końca przyszłego tygodnia ma zapaść decyzja, co robić dalej, czy i kogo przesłuchać - powiedział "Naszemu Dziennikowi" ppłk Sławomir Schewe, rzecznik poznańskiej prokuratury wojskowej.
– Ja bym zaczął od przesłuchania świadków. Złożyłem w tej sprawie szereg wniosków dowodowych, w szczególności wnioski o przesłuchanie kilku świadków, wszyscy są prokuratorami – mówił mec. Pszczółkowski. Mecenas chciałby m.in. wiedzieć, w jakich okolicznościach podjęta została decyzja o tym, by w Polsce nie przeprowadzać sekcji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.
zew, "Nasz Dziennik"
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa mataczenia i zaniedbania obowiązków przez prokuratorów z racji nieprzeprowadzenia w Polsce powtórnych sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej złożył mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego. Mecenas powiedział "ND", że złożył wnioski o przesłuchanie kolejnych świadków oraz czeka na rozpatrzenie poprzednich wniosków.
Według informacji z prokuratury, delegowany z Poznania do tego śledztwa prokurator cywilny Jacek Berdyj odniesie się do wniosków mec. Pszczółkowskiego w ciągu kilkunastu dni. Wiadomo, że prokurator zapoznał się z dokumentacją Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo smoleńskie.
Do końca przyszłego tygodnia ma zapaść decyzja, co robić dalej, czy i kogo przesłuchać - powiedział "Naszemu Dziennikowi" ppłk Sławomir Schewe, rzecznik poznańskiej prokuratury wojskowej.
– Ja bym zaczął od przesłuchania świadków. Złożyłem w tej sprawie szereg wniosków dowodowych, w szczególności wnioski o przesłuchanie kilku świadków, wszyscy są prokuratorami – mówił mec. Pszczółkowski. Mecenas chciałby m.in. wiedzieć, w jakich okolicznościach podjęta została decyzja o tym, by w Polsce nie przeprowadzać sekcji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.
zew, "Nasz Dziennik"