Premier zwalnia po wywiadzie bez bielizny. Dziennikarka "jest dumna"

Dodano:
Premier Serbii Ivica Dacic (fot.ragan Žebeljan/ CC-BY-SA-3.0-RS)
Premier Serbii Ivica Dacić po tym jak został postawiony w trudnej sytuacji, gdy dziennikarka, która prowadziła z nim wywiad rozchyliła nogi, pokazując, że nie ma na sobie bielizny, powiedział, że „się nie gniewa” oraz że nie wyciągnie konsekwencji wobec stacji, która sobie z niego w ten sposób zażartowała. Pracę straci natomiast kilku urzędników z jego kancelarii.
Lider Socjalistycznej Partii Serbii Ivica Daeić udzielił niecodziennego wywiadu. Podczas rozmowy dziennikarka odegrała przed politykiem słynną scenę z "Nagiego Instynktu". Polityk był pewien, że udziela prawdziwego wywiadu, tymczasem rozmowa została zaaranżowana przez prezenterkę satyrycznego show "Nemoguca Misija". Dziennikarka pojawiła się w studiu ubrana w bardzo krótką sukienkę. Podczas wywiadu rozchyliła nogi, aby polityk mógł się przekonać, że nie założyła bielizny. W tym momencie premier uśmiechnął się znacząco. Dziennikarką była serbska modelka Branka Knezević, która jest byłym "króliczkiem Playboya”.

Kancelaria premiera poinformowała dodatkowo w ostatnich dniach, że żadne oskarżenia pod adresem twórców programu nie zostaną wysunięte, ale na pewno straci stanowisko ktoś z samej kancelarii szefa rządu. Będzie to rzecznik prasowy, lub jego zastępca.

Sam premier rzekomo przejawia wyjątkową słabość do kobiet. Modelka Branka Knezević - urodzona w Nowym Sadzie, kiedyś modelka chorwackiej i serbskiej edycji "Playboya" - stwierdziła tymczasem, że "jest dumna", że mogła się pokazać od swojej najlepszej strony Daciciowi, którego bardzo ceni.

TVN24.pl, ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...