Decyzje sądów rodzinnych będzie można podważyć? Opinia Prokuratury Generalnej
Sąd rozstrzygając sprawy rodzinne dotyczące opieki nad dziećmi czy praw rodzicielskich posiłkuje się opinią miejscowego rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego (RODK). Tak było np. w głośnej sprawie państwa Bajkowskich z Krakowa, których trzej synowie nadal przebywają w domu dziecka.
Zgodnie z opinią Prokuratury Generalnej, do której dotarła "Rz", taka praktyka jest nielegalna.
- Brak jest podstaw prawnych do tego, by RODK (...) wydawały opinie z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego związanych ze sposobem wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem w sprawach małoletnich, rozpatrywanych przez sądy - napisano w datowanej na 17 kwietnia opinii Biura Spraw Konstytucyjnych Prokuratury Generalnej, do której dotar ła "Rzeczpospolita".
Prokuratura zwraca uwagę, że podstawa prawna do rozporządzenia z 2001 r., które dało RODK prawo do wydawania takich opinii zawarta jest w ustawie o nieletnich, a ta z kolei nie dotyczy zwykłych spraw rodzinnych, lecz dzieci "zdemoralizowanych" lub kierowanych do poprawczaków.
Jak pisze "Rz", w Sejmie przygotowywany jest poselski projekt ustawy w tej sprawie.
Opinia prokuratury może stanowić podstawę do podważenia decyzji sądów, zwłaszcza gdy opinia RODK była przesądzająca - uważają cytowani przez "Rz" eksperci.
jc, "Rzeczpospolita"