Pawłowicz: sposób ubierania się i zachowania przyczynia się do gwałtu

Dodano:
Prof. Krystyna Pawłowicz (fot.newspix/Damian Burzykowski)
Prof. Krystyna Pawłowicz, poseł która dostała się do Sejmu z list PiS w rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim dla "Super Expressu” odniosła się do swoich słów i dyskusji jaką wywołała komentując Marsz Szmat.
18 maja ulicami Warszawy przeszedł tzw. "Marsz szmat". Pochód miał zwrócić uwagę na problem zgwałconych kobiet.

Pawłowicz komentowała sprawę na antenie TVN24. - Wychodzenie na golasa, w ogóle bez gaci, bez stanika, jest formą przyczynienia się (do gwałtu - red.). Te baby same się reklamowały. Po prostu szmaty - mówiła posłanka PiS. Pawłowicz stwierdziła też, że "ulica nie należy do k..., dz... i alfonsów" i przekonywała, że kobiety uczestniczące w "Marszu Szmat" miały brzydkie ciała i nie powinny straszyć mężczyzn piersiami.

- Te baby były gołe. Czy na facecie nie robi wrażenia goła kobieta. Nie było tutaj nic niestosownego. Moja wypowiedź była w konwencji tego marszu. Te panie same się zapowiedziały i zaprezentowały w najgorszy z możliwych sposobów – tłumaczyła swoje słowa Pawłowicz. Dodała, że rozumie problematykę jaką poruszyły manifestujące, ale forma nie była odpowiednia. Zaznaczyła także, że jako prawnik wie, iż istnieje "teoria przyczynienia się [do przestępstwa – red.] i co więcej rozpatruje się stopień przyczynienia się ofiary”. Ludzie są tylko ludźmi, działa na nich widok kobiety, niech się przejdą tak przez park, gdzie siedzą menele i piją piwko – oceniała poseł. Podkreśliła, że w jej przekonaniu do gwałtów „przyczynia się sposób ubierania i zachowania”.

Zdaniem Pawłowicz, rozmawiający z nią Jarosław Kuźniar miał celowo doprowadzić do rozmowy i przed rozmową zapowiadać, że "skoro PiSowi słupki idą do góry to zobaczycie jak będą spadały, będzie pani Pawłowicz”.

Super Express, ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...