Ruszył proces "Starucha". Bez kamer i mikrofonów

Dodano:
Piotr S. "Staruch" (fot. Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Piotr S. "Staruch", nieformalny przywódca kibiców Legii Warszawa stanął przed sądem oskarżony o handel narkotykami i nielegalne posiadanie dowodów osobistych innych osób - za co grozi mu 10 lat więzienia. "Staruch" nie przyznaje się do winy.
Decyzją sądu proces nie może być rejestrowany - dziennikarze mogą jedynie robić notatki. Piotr S. został oskarżony na podstawie zeznań handlarza narkotyków "Haniora", który twierdzi, że "Staruch" był jego klientem. Piotr S. miał kupić od niego kilogram amfetaminy i - według zeznań "Haniora" - miał planować zakup kolejnych 5 kilogramów amfetaminy. Prokurator Piotr Woźniak podkreśla, że dysponuje wiarygodnym materiałem dowodowym potwierdzającym winę podejrzanego. Zeznania "Haniora" podważa obrońca Piotra S.

arb, Polskie Radio
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...