Zamachy na dyplomatów?

Dodano:
W ambasadzie hiszpańskiej i kolumbijskim konsulacie w stolicy Wenezueli, Caracas, doszło do potężnych eksplozji. Ranne zostały trzy osoby. Trwa dochodzenie w sprawie przyczyn wybuchów.
Nikt z pracowników hiszpańskiej ambasady nie ucierpiał. Reuter podaje, że zniszczone zostało ogrodzenie budynku placówki dyplomatycznej. Fragmenty bramy wyleciały na ulicę -  poinformowała wenezuelska telewizja TV Globvision.

W piętnaście minut później do podobnej eksplozji doszło w  oddalonym o dwa kilometry kolumbijskim konsulacie.

W pobliżu hiszpańskiej ambasady - jak powiedział lokalny urzędnik w wenezuelskiej telewizji - znaleziono ulotki nieznanej organizacji Ruch im. Simona Bolivara, popierające "rewolucję prowadzoną przez prezydenta Wenezueli Hugona Chaveza".

W ostatnich trzech miesiącach dochodzi w Wenezueli do ostrej konfrontacji między Chavezem i jego zwolennikami a opozycją domagającą się ustąpienia prezydenta. W 63-dniowym strajku powszechnym, kiedy to strajkujący domagali się rozpisania referendum w sprawie wcześniejszego ustąpienia Chaveza, wzięły udział tysiące osób. Straty gospodarcze z powodu strajku szacowane są na 4 mld dolarów.

Po zakończeniu strajku wielu pracownikom państwowego koncernu naftowego postawiono zarzut sabotażu, setki osób trafiły do  więzień.

sg, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...