Podkarpacie: miał we krwi niemal 14 promili alkoholu
Dodano:
40-letniego mieszkańca podkarpackiej miejscowości Alfredówka, który miał we krwi 13,74 promila odnaleźli w przydrożnym rowie strażnicy miejscy z Nowej Dęby - donosi RMF FM.
-Nie chce mi się do tej pory wierzyć. To jest wynik badania krwi, robionego w szpitalu i zapisanego w dokumentacji medycznej - powiedział w rozmowie z reporterem RMF FM Mieczysław Nalepa, komendant straży miejskiej z Nowej Dęby.
By uzyskać taki wynik, mężczyzna musiał pić alkohol bez przerwy przez kilkanaście tygodni, albo wypić np. litr domowej produkcji samogonu lub 2 litry wódki.
Warto zaznaczyć, że dawka śmiertelna wynosi 4,5 promila.
RMF FM, ml
By uzyskać taki wynik, mężczyzna musiał pić alkohol bez przerwy przez kilkanaście tygodni, albo wypić np. litr domowej produkcji samogonu lub 2 litry wódki.
Warto zaznaczyć, że dawka śmiertelna wynosi 4,5 promila.
RMF FM, ml