Senyszyn: katecheci straszą dzieci

Dodano:
Joanna Senyszyn fot. JERZY STALEGA / NEWSPIX.PL Źródło: Newspix.pl
Joanna Senyszyn z SLD oceniła w TVN24, że religia nie powinna zostać wprowadzona do szkół. Dodała, że wiele osób nie ma wątpliwości, że z tych lekcji nic nie wynika.
- Wielu księży, katechetów też uważa, że religia stała się po prostu jednym z przedmiotów, przez co została odarta z pewnego uroku, czegoś tajemniczego - stwierdziła posłanka. - Bardzo wiele osób uważa, że powinna wrócić do salek katechetycznych - dodała.

Zdaniem Senyszyn, w tej chwili jest bardzo duży atak, żeby religia była na maturze, wprowadzono to, że jest ocena z religii na świadectwie, że jest to wliczane do średniej. - Tu chodzi o nacisk, żeby wszystkie dzieci były przez rodziców na siłę posyłane na religię. To oczywiście bardzo niedobrze - oceniła.- Musimy pamiętać, że religia to nie jest wiedza, to nie jest nauka. To jest zespół pewnych założeń o charakterze religijnym, pewnych mitów, które się dzieciom wpaja, bardzo często sprzecznych z tym, co mówi nauka - mówiła Senyszyn. Powiedziała też, że polskim katechetom, że zdarza się im straszyć dzieci, m.in. poprzez pokazywanie drastycznych filmów.

eb, tvn24.pl

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...