Mężczyzna spod Warszawy zmarł. Czekał na karetkę 2 godziny

Dodano:
Karetka leżała na boku przy przystanku autobusowym (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Mężczyzna z podwarszawskich Radziejowic zmarł na zawał. Karetka jechała do niego dwie godziny - podaje Polskie Radio.
Sprawą już zajęła się prokuratura. Nie jest to pierwszy przypadek tego typu - nowy system ratownictwa medycznego na Mazowszu nie działa precyzyjnie. Centra dyspozycyjne nie zawsze dobrze decydują gdzie pomoc powinna trafić w pierwszej kolejności.

Za Radziejowice odpowiedzialne jest centrum dyspozycyjne w Grodzisku Mazowieckim. Odpowiada ono za karetki w aż pięciu powiatach.

pr, Polskie Radio
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...