Gigant gier komputerowych najgorsżą firmą roku?

Dodano:
logo firmy EA (fot. mat. pras.)
"Elektronicy", jak popularnie spolszcza się nazwę amerykańskiego giganta rozrywki komputerowej - Electronic Arts, kolejny rok z rzędu zostali nominowani w szczególnym plebiscycie portalu Consumerist. Organizują oni każdego roku głosowanie na najgorszą amerykańską firmę z branży IT. Nagroda? Statuetka... "Golden Poo".
EA przez ostatnie dwa lata utrzymuje pozycję "lidera" w głosowaniu.

Za pierwszym razem głównym powodem były kontrowersje związane z zakończeniem gry "Mass Effect 3", w ubiegłym roku koncern zasłużył sobie głównie z powodu problemów z grą "SimCity", która wymagała podłączenia do internetu, nawet kiedy... grało się w trybie "single player".

Inni kandydaci do "Golden Poo" to m.in. Microsoft, Facebook, Yahoo czy eBay. Powód? EA nagrabiło sobie prawdopodobnie z powodu problemów z mobilną grą "Dungeon Keeper".

Gra oparta jest na tzw. modelu F2P, który "polega na kupowaniu poprzez tzw. mikrotransakcje opcjonalnych dodatków do gier, w sytuacji gdy znaczna część świata gry, rozgrywki czy fabuły jest darmowa". "Dungeon Keeper" wymaga jednak prawie na każdym kroku opłat.

Internetowe głosowanie zacznie się jeszcze dziś.

DK, gry.interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...