Europo, uważaj na fundamentalistów!

Dodano:
Unia Europejska powinna zasadniczo zmienić strategię wobec Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, aktywnie promując demokrację w tej części świata.
Wynika to z cytowanego przez agencję Reutera tajnego raportu, jaki ma być przedmiotem obrad szefów unijnej dyplomacji.

Ministrowie spraw zagranicznych UE w poniedziałek zbierają się na  Krecie na konferencji UE i krajów południowych wybrzeży Morza Śródziemnego. W 1995 roku w ramach "Partnerstwa Eurośródziemnomorskiego" zainicjowały one dialog zwany procesem barcelońskim. Przewodnicząca Piętnastce w tym półroczu Grecja podkreśla, że współpraca z regionem jest jednym z unijnych priorytetów.

W raporcie, którego treść relacjonuje agencja Reutera, wskazano na potrzebę pilnego przeciwdziałania "wszelkim objawom wojującego islamskiego fundamentalizmu", będącego głównym źródłem antyzachodniego terroryzmu. "Walka z wojującym fundamentalizmem musi mieć priorytetowe znaczenie" - wskazano w raporcie, sporządzonym przez przedstawicieli ministrów spraw zagranicznych Piętnastki. Celem działania - twierdzą autorzy - winno być udzielanie pomocy państwom regionu w reformowaniu systemów politycznych i modernizacji, krzewienie politycznego pluralizmu i  stymulowanie gospodarczego rozwoju. Autorzy zalecają m.in. nawiązywanie kontaktów - z pominięciem rządów regionu - z mediami, opozycją polityczną a także tymi ruchami islamskimi, które odżegnują się od polityki przemocy.

Eksperci zalecają też "zdecydowany lecz szczery" dialog z rządami państw regionu - od Maroka po Syrię - w celu promowania rządów prawa, respektowania praw człowieka czy zwalczania korupcji.

Unia Europejska - głosi opracowanie - może dla realizacji takich celów wykorzystać pomoc gospodarczą. Innym narzędziem może być m.in, zwiększenie liczby stypendiów, przyznawanych młodym mieszkańcom regionu na europejskich uczelniach.

sg, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...