1,2 mln zł na 30 etatów. Wrocław zatrudni ekopatrol
Dodano:
Miejsca pracy powstaną w straży miejskiej. Nowo zatrudnionym zostaną powierzone zadania związane z ekologią. - Nie chodzi jedynie o to, czy wrocławianie segregują śmieci, ale także w jakim stopniu dbają o środowisko - wyjaśniają urzędnicy.
- Powołanie 30 nowych etatów jest konieczne, ponieważ wymaga tego od nas Unia Europejska. Ponadto ważne jest aby dbać o czystość Wrocławia. Środki przeznaczone na przyszłe etaty są planowane ostrożnie. Mieszkańcy nie muszą się obawiać, że z tytułu nowych zatrudnień będą musieli np. więcej płacić za odpady - tłumaczył na sesji rady miasta Marcin Urban, skarbnik z wrocławskiego magistratu.
30 nowych etatów będzie sformowanych w tzw. ekopatrolu. Już teraz w tym wydziale pracuje 6 pracowników.
W 2013 r. 90 proc. mieszkańców Wrocławia zadeklarowało, że będzie segregować swoje odpady. - W rzeczywistości ten procent jest mniejszy. Ludzie mają problemy z segregacją elektro-śmieci, często też wrzucają odpady nie do tych pojemników co trzeba. Strażnicy poprzez kontrolę będą uczyć mieszkańców, jak odpowiednio segregować śmieci i dlatego też będą ich sprawdzać - mówił z kolei Arkadiusz Filipowski, rzecznik urzędu miasta Wrocławia.
Po co ekostraż? Ma zająć się sprawdzaniem m.in. "nieruchomości pod kątem wyposażenia w pojemniki na odpady komunalne" oraz "umowy i dowody płacenia za usuwanie nieczystości ciekłych". Oprócz tego strażnicy mają prowadzić panele dyskusyjne na temat ekologi czy zwracać uwagę na właścicieli psów, czy sprzątają po swoich zwierzętach.
TVN24
30 nowych etatów będzie sformowanych w tzw. ekopatrolu. Już teraz w tym wydziale pracuje 6 pracowników.
W 2013 r. 90 proc. mieszkańców Wrocławia zadeklarowało, że będzie segregować swoje odpady. - W rzeczywistości ten procent jest mniejszy. Ludzie mają problemy z segregacją elektro-śmieci, często też wrzucają odpady nie do tych pojemników co trzeba. Strażnicy poprzez kontrolę będą uczyć mieszkańców, jak odpowiednio segregować śmieci i dlatego też będą ich sprawdzać - mówił z kolei Arkadiusz Filipowski, rzecznik urzędu miasta Wrocławia.
Po co ekostraż? Ma zająć się sprawdzaniem m.in. "nieruchomości pod kątem wyposażenia w pojemniki na odpady komunalne" oraz "umowy i dowody płacenia za usuwanie nieczystości ciekłych". Oprócz tego strażnicy mają prowadzić panele dyskusyjne na temat ekologi czy zwracać uwagę na właścicieli psów, czy sprzątają po swoich zwierzętach.
TVN24