Bury: Jestem osaczony przez CBA

Dodano:
Jan Bury (fot.MACIEJ GOCLON/FOTONEWS / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Od kwietnia zeszłego roku, od czasu zatrzymania podkarpackiego marszałka Mirosława Karapyty, poseł Jan Bury jest przewrażliwiony.
O ważnych sprawach nie rozmawia przez telefon, nie pisze e-maili, nie wysyła SMS-ów, a nawet jak się z kimś spotka twarzą w twarz, to trudno się czegokolwiek od niego dowiedzieć. Kluczy, niczego wprost nie powie, więc nie ma co zwracać się do niego o przysługę. – Stał się wyjątkowo ostrożny – mówi X. i prosi, by nie ujawnić niczego, co mogłoby naprowadzić czytelnika na jego trop.

– Jeśli chce o coś istotnego zapytać, pisze po prostu na karteczkach. X. demonstruje, w jaki sposób rozmawia się dziś z posłem Burym. – Więc opowiada mi o pogodzie w Rzeszowie, że świeci słońce i wszyscy czekają na deszcz, a w tym samym czasie kreśli do mnie pytanie na kartce – relacjonuje. – Podsuwa pod nos i stuka długopisem, bym szybko pisemnie na to odpowiedział. – Tak to mniej więcej wygląda – dodaje X. – A po skończonej rozmowie... X. wyjmuje zapalniczkę z kieszeni, podpala karteczkę i patrzy, jak płonie w popielniczce. – Czuję się osaczony przez CBA – tłumaczy Bury zaskoczonym rozmówcom.

Więcej w tekście Cezarego Łazarewicza najnowszym numerze tygodnika "Wprost" , który trafi do kiosków 21 lipca

Najnowszy numer "Wprost" jest    dostępny w formie e-wydania. 
Najnowszy "Wprost" jest  także    dostępny na Facebooku. 
"Wprost" jest dostępny również     w wersji do słuchania. 

Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem    E-kiosku 
Oraz na    AppleStore     i    GooglePlay 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...