Katarzyna Zielińska namiesza w serialu "Przyjaciółki"
Dodano:
Postać Alicji grana przez Katarzynę Zielińską sporo namiesza w gronie tytułowych „Przyjaciółek”. Ambitna, pewna siebie i bezwzględna bizneswoman za wszelką cenę będzie chciała udowodnić, że jest lepsza niż Zuza (Anita Sokołowska), i przejąć jej stanowisko w banku. Los jej sprzyja, bo konkurentka wkrótce odejdzie na urlop macierzyński. Niemałe zmiany czekają też pozostałe bohaterki.
– Alicja to trochę czarny charakter. Jest bardzo ambitna, myśli, że wszystko robi najlepiej, że ma najlepsze pomysły w pracy. I przez to nie jest za bardzo lubiana, szczególnie przez postać, którą gra Anita Sokołowska, bo próbuje jej zabrać wszystko i przejąć jej obowiązki. Jest to kobieta z klasą, lubi podrywać i zdobywać facetów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Zielińska, aktorka.
Konflikt miedzy paniami z dnia na dzień będzie się więc zaostrzał, ale Zuza – bohaterka grana przez Anitę Sokołowską – musi odstawić na bok ambicje zawodowe, bo wkrótce zostanie matką. Ten fakt nie skłoni jej jednak do zmiany dotychczasowego stylu życia. Nawet w zaawansowanej ciąży nie będzie się oszczędzać.
– Zuza zapomina o tym, że jest w ciąży, i wydaje jej się, że może funkcjonować tak samo jak wcześniej. Wykonuje różne działania kaskaderskie, nawet po to, żeby się wyluzować i uwolnić od natrętnego tematu. Wywoła to dużo zamieszania – mówi Anita Sokołowska, aktorka.
Nowy rozdział w swoim życiu rozpoczyna też Anka, w tej roli Magdalena Stużyńska. Po rozwodzie napotyka na wiele przeszkód, ale nie poddaje się i twardo walczy o swoje. W konsekwencji stanowczość i upór zostaną nagrodzone.
– Takie wydarzenie jak rozwód jest bardzo druzgocące i załamujące. Ale w przypadku naszej bohaterki, która wyzwala się z toksycznego związku i musi stanąć na własnych nogach, i zawalczyć o siebie, okazuje się być budującym, konstruktywnym doświadczeniem. Fakt, że podejmuje pracę sprawia, że czuje się wartościowa, potrzebna i silna. I to wszystko bardzo pozytywnie przekłada się na to, co dalej dzieje się w jej życiu – Magdalena Stużyńska, aktorka.
Nieoczekiwane zwroty akcji i zaskakujące sytuacje czekają też pozostałe bohaterki. Inga (Małgorzata Socha) po wielu perypetiach zdecyduje się na poważny związek z Szymonem (Filip Bobek), a Patrycja (Joanna Liszowska) wyjdzie za mąż za Michała (Marcin Rogacewicz).
Czwarty sezon serialu „Przyjaciółki” będzie można oglądać na antenie Polsatu od września.
newseria.pl
Konflikt miedzy paniami z dnia na dzień będzie się więc zaostrzał, ale Zuza – bohaterka grana przez Anitę Sokołowską – musi odstawić na bok ambicje zawodowe, bo wkrótce zostanie matką. Ten fakt nie skłoni jej jednak do zmiany dotychczasowego stylu życia. Nawet w zaawansowanej ciąży nie będzie się oszczędzać.
– Zuza zapomina o tym, że jest w ciąży, i wydaje jej się, że może funkcjonować tak samo jak wcześniej. Wykonuje różne działania kaskaderskie, nawet po to, żeby się wyluzować i uwolnić od natrętnego tematu. Wywoła to dużo zamieszania – mówi Anita Sokołowska, aktorka.
Nowy rozdział w swoim życiu rozpoczyna też Anka, w tej roli Magdalena Stużyńska. Po rozwodzie napotyka na wiele przeszkód, ale nie poddaje się i twardo walczy o swoje. W konsekwencji stanowczość i upór zostaną nagrodzone.
– Takie wydarzenie jak rozwód jest bardzo druzgocące i załamujące. Ale w przypadku naszej bohaterki, która wyzwala się z toksycznego związku i musi stanąć na własnych nogach, i zawalczyć o siebie, okazuje się być budującym, konstruktywnym doświadczeniem. Fakt, że podejmuje pracę sprawia, że czuje się wartościowa, potrzebna i silna. I to wszystko bardzo pozytywnie przekłada się na to, co dalej dzieje się w jej życiu – Magdalena Stużyńska, aktorka.
Nieoczekiwane zwroty akcji i zaskakujące sytuacje czekają też pozostałe bohaterki. Inga (Małgorzata Socha) po wielu perypetiach zdecyduje się na poważny związek z Szymonem (Filip Bobek), a Patrycja (Joanna Liszowska) wyjdzie za mąż za Michała (Marcin Rogacewicz).
Czwarty sezon serialu „Przyjaciółki” będzie można oglądać na antenie Polsatu od września.
newseria.pl