Nałęcz: PO jak Joanna Krupa, a wydawało się, że...

Dodano:
Tomasz Nałęcz, fot. Wprost
Doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz w rozmowie z RMF FM odniósł się do wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej oraz sytuacji w Platformie Obywatelskiej.
- W Polsce system 3/4 kanclerski, zresztą bardzo umocniony przez Donalda Tuska, który zawsze podkreślał, że on przedstawia autorską propozycję. Ministrowie Tuska o cokolwiek zapytani, mówią: to trzeba premiera pytać. Więc ja nie sądzę, żeby teraz Platforma zmieniła model premierostwa - powiedział prof. Nałęcz odnosząc się do tego, czy po odejściu Tuska rząd czeka rekonstrukcja.

Zdaniem prezydenckiego doradcy w PO podejście do funkcji premiera się nie zmieni. W jego ocenie sytuacja pozostanie "taka jak była do tej pory" i PO "będzie uważała, że samiec alfa to jest premier niezależnie od płci".

Prof. Nałęcz uważa, że odejście Tuska wzmocni PO, ponieważ "po raz pierwszy w dziejach Polski premier nie odchodzi w polityczną nicość czy w polityczną niszę". - Wydawało się, że Platforma to dzisiaj raczej Marilyn Monroe okresu schyłkowego, a tu się okazuje, że to Joanna Krupa. Tusk jako szef Rady Europejskiej to ogromny awans. Po za tym polityka, demokracja, zwłaszcza w okresie wyborczym potrzebuje pewnej nowości, świeżości. Trudno zapewnić nowość i świeżość nawet dobrym premierem, który miałby rządzić trzecią kadencję.

RMF FM
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...