Bentley wart 1 mln zł zalany 7 tonami betonu. Właściciel: To Cement Bucket Challange!

Dodano:
fot. Facebook.com
Jak sugeruje portal Russia Today, "jeśli musisz gdzieś zaparkować swojego bentleya, nie rób tego w pobliżu miejsc budowy". Nie wiedział o tym znany rosyjski właściciel wytwórni płytowej i producent, którego luksusowe auto niemal zatonęło w betonie. Kontener transportowany na wysokości 15 m zerwał się i spadł na samochód.
- Do zdarzenia doszło popołudniu. Mój ochroniarz wezwał mnie mówiąc, że na auto spadł pojemnik z betonem - mówił Szacznew w rozmowie z RT.

Winą obarczono robotników - wciągali oni spore wiadro z cementem, kiedy przypadkowo uderzyło ono o ścianę i otworzyło się. Cement spadł z wysokości 15 metrów na dwa samochody stojące na parkingu. Szacznew ustalił, że materiału mogło być nawet 7 ton. - Mieszanka pokryła całe auto kuloodporną kapsułą! - mówił żartobliwie producent muzyczny.

Beton dostał się do systemu sterowania, więc auto jest praktycznie bezużyteczne. - Ale nadal można włączyć silnik, światła i posłuchać muzyki - pocieszał się właściciel. Podobno najpierw cała sytuacja bardzo go rozbawiła, ale później Szacznew zmartwił się - w środku był unikalny kostium, który jeden z jego muzyków miał użyć na premierze nowego show.

Firma zapewniła, że zrekompensuje w całości straty. - Nie da się go naprawić, nowa karoseria to tyle, ile dwa nowe auta - tłumaczył producent.

Potem na Facebooku Szacznew żartował, że pewnie został nominowany do "Cement Bucket Challenge" przez firmę budowlaną.

Russia Today
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...