Chłopiec zignorował Obamę i...

Dodano:
(fot. flickr.com/photos/whitehouse)
Nietypowe zdjęcie opublikowały służby prasowe z Waszyngtonu. Ochroniarz Baracka Obamy tego dnia kończył pracę dla prezydenta. Na spotkanie z nim w Gabinecie Owalnym zabrał ze sobą żonę i syna. O ile małżonkowie byli przejęci spotkaniem z prezydentem, tak na chłopcu, poznanie jednego z najważniejszych osób na świecie, nie zrobiło żadnego wrażenia.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...