14 lat spędził w więzieniu. Jest niewinny?
Dodano:
Od 14 lat Jacek Wach odsiaduje wyrok dożywocia za zabójstwo, którego - jak twierdzi - nie popełnił. Teraz do zabicia Tomasza S. przyznał się ktoś inny. Sąd i prokuratura posługiwali się "sfabrykowanymi" dowodami.
Jacek Wach od 14 lat powtarza, że został "wrobiony" w morderstwo. Teraz ma szansę odzyskać wolność.
- Wszystkie dowody, którymi posłużył się sąd, zostały zmanipulowane - mówi Wach.
Arkadiusz Szwedowski z Prokuratury Rejonowej w Olsztynie mówi o "sprawie bez precedensu", o jakiej wcześniej nie słyszał. W śledztwie i procesie Wacha popełniono szereg pomyłek, m.in. błędną opinię biegłych przy identyfikacji zwłok, złe zabezpieczenie śladów zbrodni oraz nierzetelną weryfikację zeznań świadków.
Prokuratura w Białymstoku prawdopodobnie zajmie się sprawą na nowo.
tvn24.pl
- Wszystkie dowody, którymi posłużył się sąd, zostały zmanipulowane - mówi Wach.
Arkadiusz Szwedowski z Prokuratury Rejonowej w Olsztynie mówi o "sprawie bez precedensu", o jakiej wcześniej nie słyszał. W śledztwie i procesie Wacha popełniono szereg pomyłek, m.in. błędną opinię biegłych przy identyfikacji zwłok, złe zabezpieczenie śladów zbrodni oraz nierzetelną weryfikację zeznań świadków.
Prokuratura w Białymstoku prawdopodobnie zajmie się sprawą na nowo.
tvn24.pl