Wewnętrzne ściany samolotu zaczęły pękać, a pilot... nie chciał lądować

Dodano:
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Boeing 757 American Airlines lecący z San Francisco do Dallas musiał awaryjnie lądować po tym jak ściany wewnętrzne maszyny zaczęły pękać.
Uszkodzenia zauważyli pasażerowie, którzy zgłosili pilotowi maszyny, że ściany z trzaskiem rozpadają się. Rozległ się huk i przy niektórych siedzeniach elementy ściany zaczęły wyraźnie odstawać od siebie. Pasażerowie wpadli w panikę, zaczęli krzyczeć, a nerwową atmosferę wzmógł fakt, że pomimo próśb, kapitan nie chciał zawrócić na lotnisko.

Obsługa starała się uspokoić pasażerów, zapewniając, że to nie jest poważna usterka, a w kabinie nie doszło do spadku ciśnienia. Podróżujący samolotem nie dawali jednak za wygraną i dopiero po 30 minutach kapitan zgodził się na powrót na lotnisko. Samolot awaryjnie wylądował, a po zbadaniu uszkodzeń linia lotnicza oznajmiła, że ściany wewnątrz maszyny zaczęły się odrywać od kadłuba wskutek „problemu z przewodem wentylacyjnym”.

TOK FM
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...