Portugalia w ogniu

Dodano:
Do ośmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożarów lasów szalejących w środkowej i północnej Portugalii - podały miejscowe media. Lizbona zwróciła się o międzynarodową pomoc w walce z ogniem.
Oficer dyżurny krajowego centrum ratownictwa Antonio Roaldinho poinformował, że w miejscowości Chamusca (ok. 100 km na północny wschód od Lizbony) znaleziono ciała dwóch kobiet. 50-letni mężczyzna został pochłonięty przez ogień, gdy próbował uciec traktorem przed pożarem w okolicach Ponte de Sor, 100 km na wschód od stolicy kraju.

Dwie osoby spłonęły w sobotę w samochodzie w dystrykcie Santarem, w środkowej części kraju. Oprócz tych ofiar w ostatnim tygodniu zginęły w pożarach jeszcze trzy osoby, w tym dwoje staruszków.

Ogień na terenach leśnych rozprzestrzenia się wyjątkowo szybko w  związku z upalną pogodą - temperatura dochodzi do 40 stopni Celsjusza - i wiatrem przenoszącym płomienie.

Pośrednią ofiarą pożarów stał się też strażak, który zginął w  wypadku wozu gaśniczego spieszącego do ognia w pobliżu Figueira de Castelo Rodrigo, ok. 300 km na północny wschód od Lizbony.

Z najgorszymi od 20 lat pożarami walczy w Portugalii około 3 tys. strażaków i 400 żołnierzy. Wspomagani są przez samoloty pożarnicze z Włoch i Maroka i 700 pojazdów gaśniczych.

Nie jest jasne jaką ogółem powierzchnię ogarnął ogień. W piątek, po trzech dniach walki ugaszono pożar, który strawił 11 tys. hektarów lasów sosnowych.

Lasy zajmują jedną trzecią powierzchni Portugalii.

rp, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...