Marek Jurek: SLD biega w kółko, szukając tych kandydatów...

Dodano:
Marek Jurek (fot. MICHAL FLUDRA / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Leszek Miller zaproponował, by Ryszard Kalisz został kandydatem na prezydenta - nie jako reprezentant SLD, ale "całej lewicy". - To jest reprezentant jakiejś części zamożnej nowej klasy średniej, która chce prowadzić wygodne życie, niespecjalnie ograniczone normami kulturowymi - ocenił kandydaturę Kalisza na prezydenta Marek Jurek.
Tomasz Nałęcz, prezydencki doradca, ocenia jako dobry ruch Millera. - Jest to kandydat zewnętrzny, więc można zainwestować mniej pieniędzy. A to jest ważne dla partii liczącej każdą złotówkę przed wyborami parlamentarnymi. Wiadomo bowiem, że w wyborach prezydenckich SLD nie walczy o prezydenturę, a o honor partyjny - ocenił Nałęcz. - Poza tym, gdyby się, nie daj Boże, nie udało, to zawsze można powiedzieć: spróbowaliśmy z kandydatem zewnętrznym, nie wyszło - podkreślił i dodał, że poparcie Bronisława Komorowskiego wśród lewicy jest na tyle wysokie, że Kalisza czeka trudne zadanie.

 - Oni tak jak na obrazie Malczewskiego biegają w kółko, szukając tych kandydatów - ironizował z kolei Marek Jurek. - Ryszard Kalisz to wybitny adwokat, bardzo doświadczony polityk, taki trochę sympatyczny celebryta, ale nie jest tak naprawdę człowiekiem lewicy - zauważył.

W ocenie Jurka, Kalisz reprezentuje "jakąś część zamożnej nowej klasy średniej, która chce prowadzić wygodne życie, niespecjalnie ograniczone normami kulturowymi".

TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...