13-latek wiózł pijanego ojca
Dodano:
Nieletni kierowca wpadł podczas kontroli drogowej. Policjanci z Białych Błot zatrzymali 13-latka za kierownicą volkswagena. Jak się okazało, przewoził swojego nietrzeźwego ojva. Chłopak trafił pod opiekę cioci, która była też pasażerką tego auta.
Do zdarzenia doszło po godzinie 18. w miejscowości Zielonka. Standardowa kontrola przerodziła się w dosyć nietypową sytuację, ponieważ za kierownicą pojazdu siedział 13-latka. Co więcej, siedzącym obok pasażerem był jego 40-letni ojciec, a na tylnym fotelu siedziała jego 43-letnia ciocia.
40-latek tłumaczył się, że jego syn jest kierowcą, ponieważ on sam jest pijany i nie jest w stanie prowadzić samochodu. Co więcej, mundurowi ustalili, że żadne z dorosłych osób nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Ojciec został doprowadzony do komisariatu na bydgoskim Błoniu, zaś nieletni trafił pod opiekę cioci. Badanie trzeźwości 40-latka wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Śledczy z Białych Błot przedstawią mu zarzut przestępstwa związany z narażeniem na niebezpieczeństwo. O zaistniałej sytuacji zostanie powiadomiony też sąd rodzinny.
Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a w przypadku, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, może grozić kara więzienia do lat 5.
Policja
40-latek tłumaczył się, że jego syn jest kierowcą, ponieważ on sam jest pijany i nie jest w stanie prowadzić samochodu. Co więcej, mundurowi ustalili, że żadne z dorosłych osób nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Ojciec został doprowadzony do komisariatu na bydgoskim Błoniu, zaś nieletni trafił pod opiekę cioci. Badanie trzeźwości 40-latka wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Śledczy z Białych Błot przedstawią mu zarzut przestępstwa związany z narażeniem na niebezpieczeństwo. O zaistniałej sytuacji zostanie powiadomiony też sąd rodzinny.
Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a w przypadku, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, może grozić kara więzienia do lat 5.
Policja