Ksiądz gangster

Dodano:
42-letni proboszcz jednej z parafii w pow. mrągowskim jest podejrzany o współdziałanie z grupą szantażującą innego księdza.
Został on zatrzymany pod zarzutem usiłowania wymuszenia rozbójniczego.

"Zatrzymaliśmy duchownego, który jest podejrzany o udział w  grupie szantażującej jednego z księży. Sprawa ma związek z  wcześniejszymi zatrzymaniami osób próbujących wymusić od księdza pieniądze w zamian za nieopublikowanie materiałów na kasecie wideo z kompromitującym go nagraniem" - powiedziała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Bożena Przyborowska.

Z ustaleń policji wynika, że proboszcz parafii spod Mrągowa przekazywał szantażystom informacje dotyczące księdza, a z drugiej strony doradzał szantażowanemu - m.in. zniechęcał go do zgłaszania szantażu na policję. Zaproponował natomiast skontaktowanie się z  detektywem Krzysztofem Rutkowski.

42-letni proboszcz jest siódmą osobą zatrzymaną w tej sprawie. We  wrześniu zatrzymano 6 osób, m.in. dwóch dziennikarzy lokalnej prasy: 24-letnią Małgorzatę L. i 27-letniego Bartłomieja I., którzy trafili do aresztu pod zarzutem usiłowania wymuszenia rozbójniczego.

O sprawie szantażowania księdza z województwa warmińsko- mazurskiego poinformował we wrześniu detektyw Rutkowski. Według niego, ksiądz został wywieziony w perfidny sposób przez młodą kobietę ze  swej parafii do hotelu pod Łodzią, gdzie po podaniu mu środków odurzających został wprowadzony do pokoju hotelowego. Tam - jak wynika z relacji księdza - dwóch uzbrojonych w broń palną mężczyzn kamerą wideo nagrało kompromitujący go film. Szantażyści zażądali 315 tys. złotych w zamian za nieupublicznianie zarejestrowanego materiału. Po pertraktacjach kwotę ustalono na 275 tys. zł. Ksiądz o zdarzeniu poinformował detektywa Rutkowskiego, a ten - policję.

Za wymuszenie rozbójnicze grozi do 10 lat więzienia.

Według Przyborowskiej, policja ustala, czy grupa nie ma na  koncie więcej wymuszeń rozbójniczych od księży.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...