„Uchodźcy zaczepiają nasze córki”. Burmistrz radzi, by wybrały inną drogę do szkoły

Dodano:
(fot. screenshot/YouTube)
W saksońskim mieście Bad Schlema uchodźcy zaczepiali dziewczynki idące do szkoły. Burmistrz Jens Müller w trakcie obrad rady miejskiej w tej sprawie polecił zaniepokojonym rodzicom, by ich córki nie przechodziły tuż obok obozu dla uchodźców, by „nie prowokować” imigrantów.

Mieszkańcy, zaniepokojeni zachowaniem uchodźców w stosunku do swoich córek postanowili załatwić sprawę z władzami miasta. Na 26 stycznia zaplanowano obrady rady miejskiej w tej sprawie. Zjawiło się prawie 100 mieszkańców.

Mieszkańcy skwitowali rady burmistrza głośnymi okrzykami i gwizdami. Radził im m.in. aby ich córki nie prowokowały uchodźców i nie przechodziły tuż obok obozu dla uchodźców. W trakcie ostrej dyskusji burmistrz Jens Müller z partii CDU zagroził, iż opuści salę. Groził także wezwaniem policji.

Jens Müller użył podczas dyskusji argumentu, że przypadki molestowania zdarzają się także ze strony samych Niemców. Jeden z mężczyzn odpowiedział: „To nie ma nic wspólnego z tą sprawą! Niemcy idą za takie rzeczy do więzienia...a imigranci nie” . Burmistrz średnio zainteresowany wypowiedzią mężczyzny w odpowiedzi poprosił o kolejne pytanie.

Miasto Bad Schlema zamieszkuje 5,5 tys. osób. Do tej pory do tamtejszego obozu dla uchodźców przyjęto 85 uchodźców. 

rt.com

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...