Medalista olimpijski odchodzi z Platformy Obywatelskiej
Radny Wrocławia, do niedawna członek Platformy Obywatelskiej, opuścił partię z powodu wewnętrznych walk o władzę w dolnośląskiej PO. – Nie potrafię funkcjonować w środowisku, w którym rządzą spiski, koterie i dwory – uzasadniał swoje odejście. Jego zdaniem polityka ma być "sztuką budowania porozumień i kompromisów, aby poprawiać, w przypadku pracy radnego funkcjonowanie miasta, a nie dbaniem o własne interesy”.
Na Dolnym Śląsku z powodu rozwiązania struktur partyjnych doszło do prawdziwej walki o władzę. Grupa radnych wraz z marszałkiem województwa Cezarym Przybylskim odeszła do Bezpartyjnych Samorządowców.
Trudne chwile PO
– Platforma przechodzi trudne chwile, ja życzę jej jak najlepiej, ale wokół organizacji odbywają się targi z udziałem osób reprezentujących nie wiadomo czyje interesy i prowadzi to do pogłębiania konfliktów, natomiast brak jest komunikacji i rozmów wewnątrz partii na temat programu, idei czy odbudowy zaufania wyborców – ubolewał Rańda.
W 2008 roku na Igrzyskach olimpijskich w Pekinie Paweł Rańda w swojej czwórce wioślarskiej zdobył srebrny medal w wadze lekkiej.
Onet.pl