Powtórka ze szczytu
Wiele wskazuje na to, że warszawiaków czekają znów utrudnienia - zamknięte ulice, nieczynne i pozabijane deskami sklepy. "Lepiej byłoby zorganizować obrady w jakimś centrum konferencyjnym położonym w sąsiedztwie lotniska. Wtedy nie paraliżowalibyśmy całego miasta" - uważa płk Roman Polko, doradca miasta ds. bezpieczeństwa przy organizacji Europejskiego Szczytu Gospodarczego (ESG). Władze miasta ze względów prestiżowych chciałyby jednak, żeby obrady przyszłorocznego szczytu odbyły się w centrum. "Najlepszym miejscem byłby Zamek Królewski" - proponuje Lech Kaczyński - informuje dziennik.
Prezydent Warszawy liczy, że uda się zorganizować szczyt, nie utrudniając życia mieszkańcom miasta. "Decyzja o tym, czy uda się zorganizować szczyt w Warszawie, powinna zapaść jeszcze w maju" - wyjaśnia Krzysztof Kocel, polski ambasador przy RE. "Oceniam nasze szanse na jakieś 90 proc. Warszawa dobrze zdała egzamin, organizując ESG" - dodaje Iwiński. Polska w listopadzie 2004 roku przejmie półroczne przewodnictwo w Radzie. Jego zwieńczeniem miałby być ten szczyt - pisze "Życie Warszawy".
oj, pap