Najpierw Polska (aktl.)

Dodano:
Polska będzie pierwszym krajem, który odwiedzi nowy prezydent RFN Horst Koehler po zaprzysiężeniu. Bezpośrednio z Polski prezydent odleci do Paryża.
Zaprzysiężony 1 lipca na dziewiątego prezydenta RFN Koehler w połowie lipca odwiedzi Warszawę i Gdańsk, a dopiero potem uda się do Francji. Prezydent elekt urodził się w 1943 roku na terenie okupowanej przez hitlerowskie Niemcy Polski. Kolejność wizyt została uzgodniona ze stroną francuską, która wykazała zrozumienie. "Odbieramy to bardzo pozytywnie, jako sygnał bardzo ścisłej współpracy pomiędzy Niemcami i Polską" - powiedział ARD ambasador RP w Berlinie Andrzej Byrt.

Jego zdaniem, taki gest będzie dobrą okazją do przezwyciężenia nieporozumień w polsko-niemieckich stosunkach, do jakich doszło w  ubiegłym roku. Przedmiotem sporu były m. in. stosunek do wojny w  Iraku, niektóre aspekty konstytucji europejskiej oraz działalność niemieckiego Związku Wypędzonych.

Jak wyjaśnił Byrt, Koehler spotka się z prezydentem Kwaśniewskim, a następnie obaj politycy udadzą się do Gdańska.

Koehler spotkał się w ubiegłym tygodniu z Kwaśniewskim przy okazji kongresu niemieckich przemysłowców w Berlinie.

W czwartek Horst Koehler złożył w historycznym gmachu Reichstagu w Berlinie przysięgę przed połączonymi izbami niemieckiego parlamentu - Bundestagiem i Bundesratem. 61-letni chrześcijański demokrata rozpoczął tym samym urzędowanie jako dziewiąty prezydent RFN od powstania państwa w 1949 roku.

W swoim pierwszym przemówieniu programowym potwierdził informację podaną wcześniej przez niemiecką telewizja publiczna WDR, że w pierwszej kolejności odwiedzi Polskę i Francję. Równocześnie opowiedział się za utrzymaniem przez Niemcy i Europę bliskich stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. "Ameryka jest ostoją wolności" - powiedział nowy niemiecki prezydent.

Koehler został 23 maja wybrany na następcę socjaldemokraty Johannesa Raua przez Zgromadzenie Federalne - czyli obie izby parlamentu. W głosowaniu pokonał on kandydatkę rządzącej koalicji Gesine Schwan. Kandydaturę Koehlera wysunęły wspólnie partie opozycyjne - chadeckie CDU i CSU oraz liberalna FDP. Kadencja prezydenta trwa pięć lat z możliwością jednorazowej reelekcji. W niemieckim systemie konstytucyjnym głowa państwa pełni głównie funkcje ceremonialne.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...