Iwanow: Rosja nie będzie przepraszać
"Ci, którzy wzywają Rosję do potępienia tego paktu, wyważają otwarte drzwi. W 1989 roku Zjazd Deputowanych Ludowych ZSRR jednoznacznie potępił ten pakt. Nie mamy powodów, by kajać się dalej. Nikogo nie będziemy przepraszać" - powiedział minister.
Szef rosyjskiego resortu obrony dodał, że "nie ulega wątpliwości, iż kraje bałtyckie okazały się wtedy pionkami w geopolitycznej grze".
Iwanow oświadczył również, że "nie należy zapominać o +zmowie monachijskiej+, która - w odróżnieniu od paktu Ribbentrop-Mołotow, podpisanego przez ministrów spraw zagranicznych - była sygnowana przez szefów państw - Francji, W.Brytanii, Włoch i Niemiec".
"Zostawmy historię historykom. Nie upolityczniajmy jej" - zaapelował minister obrony Rosji.
"Opinia, że Związek Radziecki okupował państwa bałtyckie - to absurd i bzdura. Nie da się okupować czegoś, co należy do ciebie" - powiedział.
Siergiej Iwanow, jest jednym z najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina. Często wymieniany jest jako potencjalny następca Putina, gdy temu w 2008 roku wygaśnie drugi i ostatni mandat prezydencki.
ks, pap