Jazdę bez trzymanki zafundował Czumie rząd

Dodano:
Premier ofukał właśnie dziennikarzy, że Czumie "fundują jazdę bez trzymanki". Nie rozumiem, dlaczego ma pretensje do dziennikarzy. Powinien raczej zbesztać swoich ministrów.

Wygląda na to, że jego kancelaria zupełnie nie przygotowała akcesu Czumy do rządu. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że minister sprawiedliwości zasiada w radzie nadzorczej jednej ze spółek. Donieśli o tym dziennikarze.

Dlaczego przed zaprzysiężeniem ministra nie dowiedzieli się o tym współpracownicy Donalda Tuska? Dlaczego przed powołaniem go na stanowisko nie poprosili, by załatwił związane z tym formalności? Co robili kancelaryjni prawnicy? A przede wszystkim, po co wszyscy tak się spieszyli z powołaniem nowego ministra?

Takie łapu-capu nie popłaca.

Nic dziwnego, że teraz media donoszą o amerykańskich problemach Czumy, obsadzie stanowisk w jego resorcie i innych sprawach. Obowiązkiem dziennikarzy jest prześwietlać i pilnować władzy. W tym odwalają robotę za kogoś, kto jej wcześniej nie wykonał.

Ciąg dalszy później
Bez odbioru
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...