Błąd Moskwy

Dodano:
Pod naciskiem Rosji i Chin Kirgistan zamknie amerykańską bazę w Manas. To duży błąd, za który zapłacić mogą przede wszystkim Rosjanie.
Wbrew pozytywnym sygnałom, że Rosja chce ułożyć sobie dobre stosunki z nową amerykańską administracją, niewiele się zmienia. Głównym problemem jest doktryna sprzeczna z rosyjskim interesem narodowym. Wpisując się w stary radziecki schemat myślenia kremlowskie elity nadal uważają, że największym ich wrogiem jest Zachód i Stany Zjednoczone. Nic bardziej mylnego. Prawdziwe zagrożenie może się pojawić ze strony Chin. Pekin od dawna ma ochotę skolonizować rosyjski Daleki Wschód. Kreml działa jednak zgodnie ze schematem że wszyscy wrogowie moich wrogów są moimi przyjaciółmi. Stąd pomysł wygonienia Amerykanów z Kirgistanu, czyli z kraju uważanego za rosyjską strefę wpływu.

Problem polega jednak na tym, że coraz silniejsi w Afganistanie talibowie są dzisiaj zagrożeniem przede wszystkim dla Rosji. To właśnie Rosja powinna się najbardziej obawiać islamskiego radykalizmu.

Jeszcze nie tak dawno w Afganistanie rządzili talibowie, ale w Moskwie już nikt tego nie pamięta.


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...