Putin wiecznie żywy

Dodano:

Oglądam sesję zdjęciową z wakacji premiera Rosji. To już taka tradycja, że Władymir Putina każdego roku pokazuje swój tors, jeździ konno albo pokazuje dobre serce dając prezenty wzruszonym małym Kazachom. Władymir Putin jest pierwszym nowoczesnym politykiem w Rosji. Wbrew pozorom jest na tyle elastyczny, że potrafi się znaleźć w każdej sytuacji. Jego siła i to, że od 10 lat rządzi Rosją, polega właśnie na tym, że każdemu daje właśnie to, co chce usłyszeć. Wskrzeszenie ZSRR czy podniesienie Rosji z kolan też było iluzją, produktem marketingowym do sprzedania.
Nie wierzę w to, że elita z byłych radzieckich służb specjalnych, która dzisiaj rządzi Rosją, jest przekonana do tych wszystkich historii, które opowiada. To cynicy, którym chodzi jedynie o władzę i pieniądze.

Mimo to, aby skutecznie rządzić, trzeba robić show. Kolejną okazją do tego będzie spotkanie w rocznicę wybuchu wojny w Gdańsku. Już wiadomo, że nikt nie wspomni nawet o tym że na początku wojny ZSRR był sojusznikiem Hitlera. Polski premier i wicepremier zadeklarowali, że nie będzie mowy o historii, a jedynie, na przykład, o kontrakcie gazowym.
Muszą mieć niezły ubaw na Kremlu, jak słyszą słowa Donalda Tuska, że "wizyta premiera Putina w Polsce będzie okazją do poprawy wzajemnych stosunków".

Najbardziej poszkodowana może czuć się w tej sytuacji Angela Merkel. Dlaczego można nie mówić ani słowa o zbrodniach stalinowskich, a ciągle trzeba wspominać o niemieckich faszystach?
Przecież z Niemcami też chcemy poprawić wzajemne stosunki.
Może nie?
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...