Jeszcze w temacie maci

Dodano:
Jest szansa na zmiany w polskiej piłce. Nie da się wykluczyć, że PZPN zostanie z długami, a wszystko to dzięki genialnej zagrywce kibiców i sponsorów.
Kilku ministrów poszło na wojnę z PZPN i żaden z nich dobrze nie skończył. Zawsze wkraczała jakaś FIFA czy inna UEFA i groziła naszym drużynom, w konsekwencji kibicom, wykluczeniem. Dziś jesteśmy szczęśliwie wolni od tych gróźb, trochę jak ten gość z dowcipu, któremu niestraszny był komunizm, bo i tak miał raka. Tym razem o zniesienie zagrożeń zadbali piłkarze na wyrost zwani reprezentantami. Odpadli z wszelkich możliwych turniejów, przez co nie da się już naszej drużyny wykluczyć z międzynarodowych rozgrywek.

Tymczasem sponsor reprezentacji, BZ WBK, zdecydował o oddaniu czasu reklamowego organizacjom niepełnosprawnych. Trybuny puste, reklam na meczu nie ma, pozostaje czysty sport. W owym sporcie najważniejsza jest, cytuję klasyka "kasa, Misiu, kasa". Jak jej nie będzie, to może nawet sam Monsieur Platini, dostrzeże destrukcyjną rolę polskiej federacji piłkarskiej i przegoni naszych działaczy na cztery wiatry.

Czego sobie, Państwu, państwu polskiemu i przede wszystkim kibicom, życzę.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...