A gdyby meteor spadł na Polskę...

Dodano:
Meteor, który spadł na Bogu ducha winny Czelabińsk sprawił, że zacząłem się zastanawiać co by się stało, gdyby tenże meteoryt spadł na Wąchock (być może nie wszyscy wiedzą, ale Czelabińsk to właśnie taki rosyjski Wąchock), albo jakieś inne miasto lub miasteczko w Polsce. Piszę o tym dlatego, że obraz Polski doświadczonej przez meteoryt, jaki stanął mi przed oczyma, wiele mówi o współczesnej Polsce – a przede wszystkim o jakości naszego życia publicznego. Gdyby meteor spadł na Polskę...
...Bronisław Komorowski trzymając się pod boki stwierdziłby: - Ho, ho, ho – to całkiem spory meteoryt.

...Donald Tusk uświadomiłby Polakom, że gdyby Polską rządził Jarosław Kaczyński, to na Polskę spadłyby co najmniej dwa meteoryty – a kto wie, być może uderzyłaby w nas również kometa.

...Andrzej Halicki uznałby, że fakt, iż meteoryt spadł właśnie na Polskę jest wyraźnym znakiem tego, że niebo dostrzega ciężar gatunkowy rządów Platformy Obywatelskiej. Przy okazji przypomniałby, że on już dawno zwracał uwagę, na podobieństwo między Tuskiem a Mojżeszem. Co to ma wspólnego z meteorytem? Ano to, że Mojżeszowi z nieba leciała manna, a skoro Tusk jest zawodnikiem cięższej wagi, to...

...Jarosław Kaczyński przypomniałby, że w IV RP z nieba nie spadały żadne meteoryty.

...Antoni Macierewicz zwróciłby uwagę, że Rosjanie dysponują ogromnymi magnesami.

...prof. Binienda potwierdziłby słowa Macierewicza.

...Janusz Palikot uznałby, że meteoryt jest widocznym znakiem dla Wandy Nowickiej, która powinna zrezygnować ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.

...Wanda Nowicka uznałaby, że meteoryt jest widocznym znakiem dla niej, który świadczy o tym, że nie powinna rezygnować ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.

...Aleksander Kwaśniewski nadal czekałby na wyraźny znak odwlekając swój powrót do polityki.

...prof. Piotr Gliński coś by powiedział, ale nadal (prawie) nikt by go nie słuchał.

...Episkopat pouczyłby, że trzeba było nie ruszać kwestii związków partnerskich.

...rząd ogłosiłby przetarg na wstawienie szyb w okna w rejonie, na który spadł meteoryt. W przetargu wystartowałoby 10 firm, z których każda zaoferowałaby taką samą cenę. Zwycięska firma zatrudniłaby jako podwykonawców 9 pozostałych. Po pół roku okazałoby się, że koszty wstawiania szyb zostały niedoszacowane, a po kolejnych sześciu miesiącach rząd musiałby spłacić podwykonawców, wobec bankructwa głównego wykonawcy.

...a media zapomniałyby o całej sprawie po trzech dniach w związku z rozpoczynającym się procesem Katarzyny W.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...