Cimoszewicz ma nowego świadka?

Dodano:
Katarzyna Piekarska ze sztabu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza poinformowała, że do sztabu zgłosił się emerytowany pracownik MSZ, który "być może rzuci nowe światło na temat powiązań Anny Jaruckiej z innymi osobami".
Piekarska dodała, że prześle jego dane do prokuratury.

W sprawach prowadzonych przez warszawską prokuraturę został już przesłuchany Cimoszewicz. W piątek przesłuchano go w trzech sprawach: podejrzenia, że z MSZ wyniesiono tajne dokumenty (w związku z tą sprawą ABW przeszukała w styczniu mieszkanie b. współpracownicy Cimoszewicza Anny Jaruckiej); w ramach śledztwa prowadzonego z zawiadomienia komisji śledczej ds. PKN Orlen dotyczącego zatajenia przez Cimoszewicza informacji o posiadaniu akcji PKN Orlen w jego oświadczeniu majątkowym za 2001 rok oraz w  związku z zawiadomieniem Cimoszewicza o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarucką (składania fałszywych zeznań przed komisją ds. PKN Orlen oraz fałszowania dokumentów).

"Do sztabu zgłosiła się osoba - emerytowany pracownik MSZ, która deklaruje, że może zeznawać w prokuraturze, i która być może rzuci nowe światło na temat powiązań Jaruckiej z innymi osobami" -  powiedziała Piekarska. Zastrzegła, że wiarygodność tego świadka musi zweryfikować prokuratura i "ewentualnie potwierdzić jego sugestie". A, jak dodała, ona ma obowiązek przekazać prokuraturze dane tej osoby.

"Mam nadzieję, że prokuratura szybko i sprawnie tę sprawę wyjaśni" - zaznaczyła szefowa sztabu Cimoszewicza.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski powiedział PAP, że w poniedziałek przesłuchiwani są pracownicy MSZ. Treść zeznań świadków nie będzie ujawniana. Jak zapowiedział Kujawski, Jarucka będzie przesłuchana "najszybciej, jak to jest możliwe, ale po przesłuchaniu najważniejszych świadków".

ss, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...