Gronkiewicz-Waltz i negocjacje

Dodano:
Sprawa liderki PO nie stanie się powodem do zerwania negocjacji dotyczących utworzenia koalicji rządowej - powiedział poseł PiS Zbigniew Ziobro.
"Jeżeli pani Gronkiewicz-Waltz pojawi się na jakiejkolwiek debacie publicznej, na którą byłbym zaproszony - z bólem - ale będę musiał wyjść" - oświadczył Ziobro. "PiS nie stawia jednak warunku: Gronkiewicz-Waltz lub negocjacje. Jeżeli koledzy z PO, mimo naszych próśb, pozostawią ją w składzie ekipy negocjatorów, nadal będziemy prowadzili rozmowy w imię interesu państwa" - dodał.

Ziobro od kilku dni żąda od liderki PO przeprosin za zorganizowaną przez nią w warszawskim hospicjum konferencję prasową, w czasie której sugerowała, iż Lech Kaczyński jako prezydent Warszawy doprowadził do  niedofinansowania hospicjów. "Zachowała się nieprzyzwoicie, niegodnie i nikczemnie. Gdy ktoś wykorzystuje do gry politycznej sprawy ludzi umierających, robiąc konferencję niemalże na ich łóżkach, to takie zachowanie jest niewybaczalne" - stwierdził Ziobro.

Zapytany, co zrobi jeżeli zostanie ministrem sprawiedliwości, poseł PiS powiedział: "Wymiar sprawiedliwości wymaga wielkiego uzdrowienia. Według raportu Banku Światowego, wymiar sprawiedliwości jest tą dziedziną życia w Polsce, w której podczas ostatnich piętnastu lat najmniej się zmieniło. Ci, którym zależy na zmianach w systemie wymiaru sprawiedliwości, nie muszą się obawiać mnie jako ewentualnego ministra. Inni - niestety tak".

(ik, pap)

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...