"Nie obarczać Polski winą za Holokaust"
WJC ocenił, że propozycja polskiego rządu zmiany zapisu dotyczącego byłego niemieckiego obozu Auschwitz na liście światowego dziedzictwa UNESCO z "Obóz Koncentracyjny Auschwitz" na "Były Nazistowski Niemiecki Obóz Koncentracyjny Auschwitz- Birkenau", jest delikatnym zagadnieniem. Kongres podkreślił jednak, że "nazwa Auschwitz nie należy do nikogo poza tymi, którzy tam zginęli". Dlatego rzeczą najważniejszą jest próbować zrozumieć, co ofiary by odczuwały.
Zdaniem WJC w tej sprawie potrzeba poważnego namysłu, by zachować historię i pamięć ofiar. Kongres zaproponował powołanie niewielkiego komitetu, którego trzonem będą ocaleni z Holokaustu, aby naradzić się nad problemem i zasugerować rozwiązanie kwestii.
Ostatnie stanowisko WJC stoi w opozycji do niedawnej wypowiedzi zastępcy sekretarza generalnego Kongresu Marama Sterna, który zarzucał rządowi, że chce redefiniować historię i próbuje odseparować Auschwitz od historii Polski.
Liderzy WJC w tej sprawie napisali także pod koniec kwietnia list do przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Noacha Fluga. Jest on zbliżony w tonie do komunikatu na stronie internetowej Kongresu.
Znalazły się w nim jednak także słowa: "Oczywiście, jesteśmy wyczuleni na spojrzenie Polaków. Polska nie jest odpowiedzialna za Holokaust. Tragedię wywołali naziści i ich sprzymierzeńcy podczas II wojny światowej. Jednak niemożliwe jest usunięcie pamięci Gurs we Francji, Babiego Jaru na Ukrainie, Teresienstadt w Republice Czeskiej i Auschwitz w Polsce lub każdego innego miejsca, gdzie ginęły ofiary Holokaustu. Pytanie, jak radzić sobie z rzeczywistością w sposób historycznie poprawny".
Polski rząd wystąpił na początku marca do UNESCO o zmianę zapisu dotyczącego obozu Auschwitz na liście światowego dziedzictwa. Pomysł poparły między innymi: środowiska żydowskie w Polsce, instytut Yad Vashem z Jerozolimy, ambasador Izraela w Polsce i Liga przeciwko Zniesławieniu (Anti-Defamation League-ADL), jedna z najstarszych i najważniejszych organizacji żydowskich.
Międzynarodowy Komitet Oświęcimski zrzesza organizacje byłych więźniów obozu Auschwitz, jak również fundacje, które chcą zachować były obóz zagłady jako miejsce pamięci, przestrogi i nauki.
Obóz Auschwitz wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO w październiku 1979 roku. W obozie Auschwitz w latach 1940-1945 hitlerowcy zgładzili co najmniej 1,1 mln osób, głównie Żydów, ale także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów.
pap, ab