USA. Intruz dostał się na teren bazy wojskowej Andrews. Stacjonuje tam prezydencki Air Force One

Dodano:
Boeing VC-25A, Joint Base Andrews Źródło: Wikimedia Commons / Daniel J. McLain/domena publiczna
Na teren bazy Andrews w Maryland, gdzie stacjonuje między innymi prezydencki Air Force One, dostał się nieuzbrojony mężczyzna – ujawnił „The New York Times”.

Do zdarzenia doszło w czwartek. Jak informują dziennikarze „The New York Timesa”, kiedy cywil, którego nazwisko nie zostało ujawnione, uzyskał nieautoryzowany dostęp do obszaru w bazie obejmującego pasy startowe i rampy, wszedł na pokład samolotu C-40 (wojskowej wersji Boeinga 737), przydzielonego do 89. Skrzydła Lotnictwa Powietrznego. Maszyna została zaprojektowana jak „powietrzne biuro” dla wyższych rangą przywódców wojskowych i rządowych i wyposażona jest w szereg technologii komunikacyjnych.

Po jakimś czasie mężczyznę zatrzymano i przesłuchano. Motywy jego działania nie zostały podane do wiadomości publicznej. Zapewniono jednak, że mężczyzna nikogo nie skrzywdził i nie udowodniono, żeby miał jakiekolwiek powiązania z grupami ekstremistów.

W związku z sytuacją siły bezpieczeństwa USA zaostrzyły środki bezpieczeństwa i zleciły kontrole w bazach sił powietrznych na całym świecie.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...