Postępy w zapisach na szczepienia AstraZenecą. Michał Dworczyk przekazał dane

Dodano:
Michał Dworczyk Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
– Wraca zaufanie do szczepionki AstraZeneca – powiedział szef KPRM i koordynator rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Jak podał, w ciągu ostatnich 24 godzin na szczepienia tym preparatem zapisało się ponad milion osób.

– W ciągu ostatnich 24 godzin na szczepienie zapisało się ponad milion osób, na właśnie szczepionkę AstraZeneki – poinformował Dworczyk. Zaznaczył, że w niektórych punktach natężenie osób, które chcą się zarejestrować na konkretny termin szczepienia, jest tak duże, że brakuje terminów. – Z takimi sytuacjami mamy do czynienia w kilkudziesięciu miejscach w Polsce. Natomiast te terminy na bieżąco są uzupełniane przez punkty szczepień, które wystawiają do centralnego kalendarza terminy – zapewnił.

Dworczyk prosił też osoby obecnie się rejestrujące, by jeśli nawet dzisiaj dzwoniąc nie znajdują terminu w okolicach swojej miejscowości, próbowały dzwonić w kolejnych dniach. – Dlatego, że tak jak powiedziałem, punkty szczepień, szpitale, w których są wykonywane szczepienia na bieżąco te terminy uzupełniają – dodał. – Bardzo prosimy, aby się nie zniechęcać tylko rejestrować – zaapelował.

Ile osób ma już konkretny termin?

– Spośród 700 tys. osób zapisanych na  przez formularz online, 200 tys. jest już zapisanych na konkretny termin – dodał Michał Dworczyk. Na briefingu w Warszawie Dworczyk został zapytany, czy jest tak, jak zapowiadano, że osoby, które zapisały się na szczepienie wcześniej, mają później „preferencyjne” terminy.

–I tak jest. Dokładnie to wygląda w ten sposób, że jeżeli – bo pamiętacie państwo, że można było zapisywać się także poprzez formularz albo, mówię tu o seniorach, zadzwonić i zostawić swoje dane, to już od dzisiaj wieczorem seniorzy 70 plus będą oddzwaniani – powiedział Dworczyk.

Podkreślił, że jeśli chodzi o terminy szczepień „to jest bardzo zindywidualizowana sprawa”, wynikająca z tego, że te terminy są „na bieżąco” wprowadzane przez kolejne punkty szczepień. Stąd – jak zaznaczył – tego samego dnia jedna osoba może usłyszeć, że ma termin za dwa tygodnie, a inna, choć dzwoni później, jest zapraszana na szczepienie następnego dnia. Dodał, że liczy się, iż w danym „roczniku” jest ok 430-440 tys. osób.

Źródło: PAP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...