Tęczowy Piątek w cieniu „Lex Czarnek”. Siostrzeniec Morawieckiego: Minister jest naczelnym homofobem

Dodano:
Franek Broda Źródło: Newspix.pl
– Przerażające jest, gdy widać młodych ludzi z depresją, a powodem jest miedzy innymi polski rząd, który promuje nienawiść wobec osób LGBT. Mamy ministra, który zamiast świecić przykładem, jest naczelnym homofobem. Dlatego właśnie nie możemy się poddać – mówi Franek Broda z młodzieżowego strajku LGBT+, a prywatnie siostrzeniec premiera. W najbliższy piątek 29 października w szkołach odbędzie się Tęczowy Piątek.

– Młodzież LGBT+ nie siedzi pozamykana w ciemnych norach, ale widzi, co się dzieje i osobiście doświadcza negatywnych efektów rządowej nagonki, czując się w szkole coraz mniej bezpiecznie. Już ostatnie wyniki raportu Agencji Praw Podstawowych UE są alarmujące: 39 proc. polskiej młodzieży LGBT ukrywa w szkole swoją tożsamość, a tylko 18 proc. z nich uważa, że szkoła przedstawia tematykę związaną ze społecznością LGBT w pozytywny lub zrównoważony sposób. W szkole Lex Czarnka jeszcze bardziej wzrosną nierówności i wykluczenie, a na młodzież LGBT będzie coraz mniej miejsca – ostrzega Justyna Nakielska z KPH.

Czym jest Tęczowy Piątek?

To właśnie Kampania Przeciw Homofobii przed sześcioma laty zainicjowała odbywające się w polskich szkołach wydarzenie nazywane Tęczowym Piątkiem. Założenie jest takie, by uczniowie właśnie tego dnia (ostatni piątek października) demonstrowali swoje wsparcie dla środowisk LGBT.

Przedstawiciele KPH pytani, jak najlepiej świętować Tęczowy Piątek, odpowiadają: – Bezpiecznie! W poprzednich latach dostawaliśmy wiele sygnałów od młodzieży i nauczycieli, że za świętowanie Tęczowego Piątku spotkały ich nieprzyjemne konsekwencje. Jeśli obawiasz się, za Tęczowy Piątek będą ci grozić w szkole kłopoty – świętuj poza murami szkolnymi. Np. umów się ze znajomymi i zróbcie tęczowe zdjęcie w rozpoznawalnym w twojej miejscowości miejscu – mówi wicedyrektorka KPH, Mirosława Makuchowska.

– Załóż coś tęczowego, np. przypinkę, torbę lub skarpetki, wywieś w oknie lub na balkonie tęczową flagę, zrób jej zdjęcie i wrzucić na media społecznościowe z hasztagiem #TęczowyPiątek lub wydrukuj plakat ze strony teczowypiatek.pl i powieś go w widocznym miejscu. Możesz też po prostu zadzwonić do młodej osoby LGBT, którą znasz i powiedz jej, że może na ciebie liczyć – dodaje.

Tęczowy Piątek kontra „Lex Czarnek”

Kampania Przeciw Homofobii zaznacza, że w tym roku kontekst polityczny wydarzenia jest niezwykle ważny. – W czasie gdy grozi nam wejście w życie Lex Czarnek i zakaz Marszów Równości, młodzież LGBT+ potrzebuje nas jeszcze bardziej niż dotychczas. Dlatego w tym roku tak ważne jest, by w Tęczowy Piątek młode osoby LGBT+ usłyszały od nas, dorosłych, „jesteście OK i stoimy za wami murem!” – mówi dyrektor KPH, Slava Melnyk.

Przedstawiciele Kampanii przypominają też, że „już prawie tradycją stały się próby zakłócania święta młodych osób LGBT+ przez polskie władze. W tym roku rządzący niestety również przeszkadzają młodzieży w obchodach Tęczowego Piątku”.

O co chodzi? Jak wyjaśnia KPH, społeczność szkolna od wielu miesięcy protestuje przeciwko projektowi zmiany ustawy o prawie oświatowym, tzw. Lex Czarnek. Zdaniem działaczy projekt „odbiera niezależność i podmiotowość samorządom, dyrektor(k)om i rodzicom, natomiast decyzyjność i władzę nad edukacją oddaje w ręce homofobicznej administracji rządowej”.

Jak zaznaczają działacze, „jeśli Lex Czarnek wejdzie w życie, z pewnością uderzy w młodzież LGBT+ w wieku szkolnym”.

– Nauczyciel(k)om i dyrektor(k)om, którzy będą chcieli wspierać uczniów i uczennice LGBT+ oraz edukować na temat orientacji seksualnej i tożsamości płciowej, będzie grozić zwolnienie albo nawet postawienie przed sądem. Efekt mrożący wywołany przez Lex Czarnek oraz panujący obecnie chaos w szkołach w związku z ogromnymi brakami kadrowymi już teraz fatalnie odbijają się na młodzieży LGBT+, która dostaje od rządzących kolejny sygnał: „Nie ma dla was tutaj miejsca!” – pisze w komunikacie KPH.

Kampania przypomina też, że „młodzież LGBT+ nie siedzi pozamykana w ciemnych norach, ale widzi, co się dzieje i osobiście doświadcza negatywnych efektów rządowej nagonki, czując się w szkole coraz mniej bezpiecznie”.

Do akcji promującej Tęczowy Piątek przyłączył się także Franek Broda z młodzieżowego strajku LGBT+, który prywatnie jest siostrzeńcem Mateusza Morawieckiego. – Przerażające jest, gdy widać młodych ludzi z depresja, a powodem jest miedzy innymi polski rząd, który regularnie promuje nienawiść wobec osób LGBTQIA+. Mamy ministra, który zamiast świecić przykładem, jest naczelnym homofobem. Dlatego właśnie nie możemy się poddać i musimy dawać całkowite wsparcie dla młodych, którzy sobie nie radzą. To my bądźmy dla nich, skoro rząd jest wrogi – apeluje Broda.

Projekt STOP LGBT w Sejmie

Kampania Przeciw Homofobii przypomina także, że 28 października, czyli dzień przed Tęczowym Piątkiem odbędzie się w Sejmie pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy pt. „Stop LGBT”. Jeśli ustawa wejdzie w życie, nielegalna będzie m.in. organizacja Marszów Równości czy Parad Równości, w których uczestniczą przede wszystkim młode osoby LGBT+.

W tym kontekście KPH przypomina, że jak wynika z badań, aż 70 proc. nastolatków LGBT ma myśli samobójcze, a blisko połowa z nich zmaga się z objawami depresji.

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...