Niespokojnie przy granicy z Białorusią. Migranci próbowali sforsować płot

Dodano:
Akcja służb na granicy polsko-białoruskiej Źródło: X / MSWiA
W poniedziałek 8 listopada w okolicach granicy polsko-białoruskiej było bardzo niespokojnie. Wszystkie najważniejsze informacje mogli Państwo śledzić w relacji „Wprost".

Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Duża grupa migrantów, która w sobotę 6 listopada zebrała się w Mińsku, obecnie koczuje w okolicach przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi przy granicy polsko-białoruskiej. W sieci pojawiają się nagrania, na których widzimy tłum migrantów przebywający przy polsko-białoruskiej granicy.

Granica Polska - Białoruś. Reakcja służb

Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn podkreślił, że rozpoczęła się największa do tej pory próba masowego, siłowego wejścia na teren Polski.

W związku z wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Morawieckiego, wiceprezesa Rady Ministrów , ministra Mariusza Kamińskiego, ministra Mariusza Błaszczaka oraz przedstawicieli właściwych służb. Przedstawiciele Straży Granicznej poinformowali o wzmocnieniu liczebność funkcjonariuszy, policji i wojska.

Granica Polska-Białoruś. Migranci próbowali siłowo przedrzeć się w Kuźnicy

Z informacji podawanych przez media wynika, że przed 13 w okolicach przejścia polsko-białoruskiego w Kuźnicy Białostockiej doszło do pierwszej próby nielegalnego przekroczenia granicy w siłowy sposób. Kilkuset cudzoziemców naparło na płot i zasieki z drutu kolczastego. Próbowali oni uszkodzić zapory. Na ten moment nie wiadomo, czy próba ta się powiodła. Po polskiej stronie odparli ją strażnicy graniczni, policjanci i żołnierze – podaje RMF FM.

Według doniesień RMF FM funkcjonariusze używali między innymi miotaczy gazu łzawiącego, by zapobiec przekroczeniu granicy. Jak zapewniają służby, w okolicach Kuźnicy są wzmożone patrole, które mają zapobiegać kolejnym takim sytuacjom.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...