Duża grupa migrantów próbowała dostać się do Polski. Niektórzy, mimo mrozów, płynęli wpław

Sytuacja przy granicy polsko-białoruskiej jest znacznie spokojniejsza niż rok temu. Nadal jednak dochodzi do licznych incydentów. Z najnowszego raportu Straży Granicznej wynika, że w niedzielę 20 listopada do Polski próbowało się nielegalnie przedostać 102 migrantów z Białorusi. Cudzoziemcy mieli różne sposoby, aby wejść na teren naszego kraju. Na odcinku ochranianym przez placówkę w Mielniku 13 osób podchodziło pod barierę, jednak ostatecznie wycofały się na Białoruś.

Z kolei pogranicznicy z placówki w Krynkach zwrócili uwagę na 27 migrantów, którzy przeprawili się przez rzekę Świsłocz: 20 obywateli Egiptu przepłynęło na pontonie, a 7 obywateli Gambii wpław. Ponadto, funkcjonariusze z Mielnika zatrzymali jedną osobę, która miała pomagać cudzoziemcom w nielegalnym przedostaniu się do Polski.

Zapora na granicy polsko-białoruskiej

18 listopada przy granicy polsko-białoruskiej odbyło się spotkanie z mediami, w którym udział wzięli minister Mariusz Kamiński oraz wiceminister Maciej Wąsik. Konferencja prasowa została zwołana z powodu zakończenia prac przy pierwszym odcinku bariery elektronicznej na granicy polsko-białoruskiej.

– Oddajemy pierwszy odcinek bariery elektronicznej, liczący 21 km. Do tego odcinka wykorzystano 42 km kabli detekcyjnych, 232 kamery dzienno-nocne, 67 kamer termowizyjnych umieszczonych na słupach kamerowych, których zainstalowano na tym odcinku 277 – wyliczał Komendant Główny SG gen. dyw. Tomasz Praga.

– Jestem przekonany, że będzie to najbezpieczniejsza granica unijna, najlepiej zabezpieczona. Potwierdzają to wizyty delegacji, które są pełne uznania dla polskiej Straży Granicznej – stwierdził podczas wystąpienia minister Kamiński.