Wydatki Kancelarii Sejmu na 2023 rok. Ponad 70 proc. pójdzie na jeden cel

Dodano:
Sejm, zdjęcie ilustracyjne Źródło: X / Sejm
W związku z wyborami w 2023 r. wydatki Kancelarii Sejmu wyniosą ponad 42,5 mln zł. Aż 30 mln z tej kwoty zostanie przeznaczone na pensje dla posłów, którzy nie dostaną się do parlamentu.

Kancelaria Sejmu w 2023 roku zamierza wydać ponad 42,5 miliona złotych, głównie w związku z wyborami. O oszczędności będzie ciężko. Jak informuje „Fakt” aż 30 mln zł z tej puli, zostanie przeznaczone na odprawy parlamentarne, odprawy dla pracowników biur poselskich oraz biur klubów i kół poselskich. Posłowie, którzy nie dostaną się do , będą dostawać wynagrodzenie jeszcze przez trzy miesiące. Chodzi o 38,4 tys. zł.

Taka sytuacja może dotknąć od 180 do 230 parlamentarzystów. W pesymistycznym wariancie oznaczałoby to, że wymienione zostaje pół Sejmu. Statystyki w tej sprawie gromadzi Kancelaria Sejmu, która zabezpieczyła środki na górną granicę. Różnica może dotyczyć dziesięciu osób.

Kancelaria Sejmu nie zamierza oszczędzać. Wiadomo, na co pójdą pieniądze

Kolejne ponad 2,1 mln zł ma kosztować m.in. wynajem sal na spotkania informacyjne w 16 miastach wojewódzkich z pracownikami biur poselskich posłów w nowej kadencji oraz likwidacja biur poselskich tych polityków, którzy nie dostali się do Sejmu. Kancelaria Sejmu zabezpieczyła środki również na remonty i wyposażenie lokali biur poselskich w biurach parlamentarzystów, którzy zostaną wybrani na kolejną kadencję. Ma to pochłonąć 3,3 mln zł.

1,3 mln zł to z kolei koszt zakupu przenośnych komputerów oraz tabletów. Po zakończonej kadencji posłowie muszą zwrócić używany sprzęt, ale mogą go też odkupić. Średnie ceny w zależności od stanu urządzenia wahają się od 350 do 500 zł, ale zdarzało się też, że parlamentarzyści płacili 70 lub 1 080 zł. Jeśli polityk nie zdecyduje się na wykup sprzętu, wówczas jest on niszczony. Posłowie mogą też wykupić sprzęt znajdujący się w biurach poselskich, m.in. ekspresy do kawy, czy mikrofalówki.

Źródło: Fakt
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...