Stan zdrowia Łukaszenki uległ gwałtownemu pogorszeniu? „Na lotnisko jechał w asyście karetki”

Dodano:
Aleksandr Łukaszenka Źródło: Shutterstock / Drop of Light
Alaksandr Łukaszenka był jednym z zagranicznych gości, którzy pojawili się dzisiaj w Moskwie. Jego wizyta wywołała lawinę spekulacji.

We wtorek 9 maja Władimir Putin pojawił się na Placu Czerwonym w Moskwie, gdzie przyglądał się paradzie wojskowej oraz wygłosił krótkie przemówienie z okazji rosyjskiego Dnia Zwycięstwa. Prezydent powtórzył propagandowe tezy, zakłamując obraz rzeczywistości – fałszywie przedstawił Rosję jako kraj, który się broni. Ani słowem nie wspomniał, że podlegli mu żołnierze atakują w Ukrainie cele militarne, ale także zamieszkałe przez ludność cywilną.

– Przeciwko naszej ojczyźnie trwa prawdziwa wojna. Zachód sieje nienawiść i rusofobię – powiedział Władimir Putin. – Zachód już zapomniał, kto pobił nazistów. Teraz chce zniszczyć nasz kraj. Naród ukraiński stał się zakładnikiem ambicji Zachodu – dodał rosyjski przywódca.

Stan zdrowia Łukaszenki uległ pogorszeniu? „Na lotnisko dotarł karetką”

Lista polityków, którzy przyjechali do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa, jest krótka. Obok prezydentów Kazachstanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Turkmenistanu pojawił się również m.in. Alaksandr Łukaszenka. Białoruski polityk, który uzurpuje sobie prawo do sprawowania funkcji prezydenta, miał na ręce opatrunek. Alaksandr Łukaszenka nie wziął również udziału w nieformalnym spotkaniu, na którym wraz z innymi politykami miał się pojawić na zaproszenie .

Te informacje wywołały lawinę spekulacji o stanie zdrowia Alaksandra Łukaszenki, które dodatkowo podsycił doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. „Dziś Putin był gospodarzem obiadu z prezydentami, którzy przybyli do Moskwy na paradę. Łukaszenka nie wziął w nim udziału. Rosyjskie kanały na Telegramie podają, że Łukaszenka nie był na obiedzie z powodu problemów zdrowotnych i już opuścił Moskwę, a na lotnisko jechał w asyście karetki pogotowia. Co może się z nim stać?” – zapytał Anton Heraszczenko. Warto zaznaczyć, że białoruska strona nie zajęła stanowiska w sprawie tych doniesień.

Źródło: Sky News / Twitter @Gerashchenko_en
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...